FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

skarga0711

Witam, czy są tu kobiety, które mimo zdania egzaminów TSF, TWO, MS z dobrymi wynikami, mające predyspozycje a oblały raz czy nawet więcej Wywiad ? Można by coś w końcu z tym zrobić i się zebrać do kupy Smile

Kajko

Usunięte

Krystian0

W Katowicach aż tak źle? Razz

Mam tam mieć TWO / TSF Sad

skarga0711

Jeżeli wywiad ( trzech panów w komisji) określa predyspozycje, to dlaczego po dwóch - trzech tygodniach osoby które zostały przez nich ocenione w granicach 60 pkt rezygnują ze szkółki ? I to właśnie panowie. Z naboru w listopadzie czy grudniu zrezygnowało około 60 osób na cały kraj w tym na Śląsku najwięcej. Coś im więc słabo idzie to ocenianie

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

jeżeli nic się nie zmieniło to WZ jest ważny rok i po roku można składać papiery, do niedawno było tak że można było go poprawić tak samo jak tsf, jedyne co zostało to zasypać skargami KWP albo wyżej :/

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

skarga0711

Usunięte

Kajko

Usunięte

maurer86

Skarga, kiedy miałaś WZ ?

skarga0711

Koniec stycznia

hops

Ja też jak miałam WZ w Katowicach to dawali mi za każdym razem ok.30 pkt. tak, żeby nie przekroczyć 36. Złożyłam papiery do innego województwa i za WZ dostałam 57pkt, a miałam o wiele więcej i bardziej szczegółowych pytań niż w Katowicach. Od 10 stycznia jestem już na szkole Wink

Bbkk

hops
Mam pytanie gdzie składałaś papiery ? W jakim woj ?

Kajko

Usunięte

hops

Dokładnie tak jak Kajko napisał: w Małopolsce składałam. Ale na kompanii są dziewczyny z dolnego śląska i z podkarpacia i też tam nie ma problemu Wink

Kajko

Usunięte

hops

U mnie na kompanii z grudniowego naboru nie ma chyba żadnej.

krystek590 · Wysłany: Śro 21:38, 08 Mar 2017 Temat postu:

Nie chce nikogo urazić ale niestety nie tylko warunki psychiczne się liczą, lecz też fizyczne. Facet jaki by nie był budzi większy respekt niż kobieta na interwencji, z kobiet większości robią sobie jaja i później są przypadki, że albo sie chowie w radiowozie albo plecami partnera.

Osobiście nie wyobrażam sobie jak kobieta sobie daje rade z paroma rosłymi facetami na interwecji w środku nocy w jakiejś melinie, a nie zawsze można otrzymać wsparcie.

Pisze to z własnego doświadczenia, a nie z sufitu, naprawdę takie sytuacje podczas interwencji nie są śmieszne i zwyczajnie może komuś stać się krzywda. Za biurko też rzadko od razu biorą, swoje trzeba przetrwać na ulicy, a może i do emerytury.

Mimo to życzę powodzenia i wytrwałości.

skarga0711 · Wysłany: Czw 15:41, 09 Mar 2017 Temat postu:

To zamiast ciągnąć przez całą rekrutację i oblać na samym końcu, uczciwiej było by zmienić zasady naboru tak aby wyelminować słabości, nie tylko wśród kobiet.

Dodam jeszcze że nie zależnie od płci zawsze natrafisz na silniejszego, większego od siebie.

krystek590 · Wysłany: Czw 20:37, 09 Mar 2017 Temat postu:

skarga0711 · Wysłany: Czw 22:31, 09 Mar 2017 Temat postu:

O wiele poważniej wygląda większa kobieta niż policjant 1,6 m wzrostu albo więcej, chucherko a takich nie brakuje. Sytuacja o której piszesz czy miała kiedykolwiek miejsce? Próby odebrania komuś broni to rzadkie incydenty. Jeżeli doszło do jakiegoś gwałtu to ze strony innego policjanta, przełożonego - tak się dzieje też w innych zawodach.
Nie może być tak że połowa formacji to kobiety i z tym się zgadzam, nie każda się nadaje. Widziałam przy naborze jakie mają podejście i że wgl nie zdają sobie sprawy w co idą.
Ale są wyjątki a odpadają kosztem tych facetów co rezygnują już na szkole, zorientuj się ile takich ostatnio jest, oni też nie wiedzą w co się pchają.

Temat służyć miał innej dyskusji, jeżeli tak ma wyglądać to lepiej go zakończyć.

krystek590 · Wysłany: Czw 22:41, 09 Mar 2017 Temat postu:

Zrezygnował ze szkoły to trudno, będzie kolejny.

Na szkole były różne panie i to sporo, bo był ogromny nabór. Takie co mają nawet ponad 180, jak i mniejsze..
Tylko była kupa śmiechu na zajęciach z interwencji, bo nic nie reprezentowały i byle chłopiec z nimi robił(nawet taki 160cm) co chciał na matach, wiecznie w kontuzjach. Nawet oficer prowadzący zajęcia sobie nie wyobrażał co się może stać jak dojdzie do czegoś na ulicy, bo to już nie zabawa w szkole.
Dużo kobiet widziałem w akcji na szkole jak i w rzeczywistości, chcesz mi powiedzieć, że to przypadek, iż żadna sobie nie radziła?
Setki kobiet myśli tak jak Ty, że dały by rade, a potem sie każdy lituje, żeby krzywdy nie zrobić.

Niestety nie jest jak w serialu. Ty tylko przypuszczasz, a ja wiem jak jest to spora różnica:)

Temat jest o dyskryminacji i nikt nie zbacza z tematu.

skarga0711 · Wysłany: Czw 23:09, 09 Mar 2017 Temat postu:

Wyobrazić tak, jak większość facetów miałabym z tym problem, ale nie zapominaj tu o śpb i broni do dyspozycji w takich wypadkach.
W większości przypadków masz racje mówiąc że facet wygląda poważnie, kobiety raczej kojarzone są z telewizji w roli rzecznika, ale nie jedna spotkana na drodze wygląda i jest wredną suk*ą której nie ma się nawet odwagi odpyskować, wszystko zależy od osobowości. Patrzysz przez pryzmat stereotypów.

Nie wiem jak jest w serialach, krytycznie oceniam swoją płeć, ale są takie kobiety co się sprawdzają i mają wyniki.

krystek590 · Wysłany: Czw 23:30, 09 Mar 2017 Temat postu:

jakich stereotypów? przecież podaje przykłady z życia?

Widzę, że naprawde się nie nadajesz do tej roboty pisząc o jakiejś wrednej suce czy ŚPB.

Nie znasz realiów w ogóle i mógłbym pisać godzinami jak bardzo się mylisz.
Uwielbiam słuchać znawców z cywila, jakie to pięknie wszystko się wydaje od waszej strony, więcej wiecie o pracy od samych policjantów.

skarga0711 · Wysłany: Czw 23:38, 09 Mar 2017 Temat postu:

To co widziałeś na szkole i w rzeczywistości to ile w skali wszystkich kobiet pracujących w policji?
Przykład o którym pisze o takim typie kobiety też jest z życia.

Moja wiedza jest taka jak Twoja, kiedy Ty zaczynałeś.

krystek590 · Wysłany: Czw 23:42, 09 Mar 2017 Temat postu:

właśnie i też byłem w podobnym błędzie.

Na szkole widziałem wszystkie kobiety na zajęciach bo są one łączone często, a ludzi lekko pół tysiąca, więc kobiet sporo. W rzeczywistości sporo razy widziałem kobietę, jak i często sytuacje jak facet ratował którejś tyłek. Prosze wytłumacz mi dlaczego one wszystkie nie dawały sobie rady czy w szkole czy po za nią??

skarga0711 · Wysłany: Czw 23:47, 09 Mar 2017 Temat postu:

Ty je widziałeś, nie ja. Ale obstawiam, że przez osobowość i bezsilność. Ale mówię po raz kolejny że zawsze znajdzie się taka co da radę i nie mówię i nie wskazuję na siebie. Tak samo jak znajdzie się beznadziejny facet.

krystek590 · Wysłany: Pią 0:04, 10 Mar 2017 Temat postu: