FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

k_m91

Witajcie,

Obecnie są prowadzone nabory do policji w moim rejonie i poważnie zastanawiam się nad tym, czy to będzie odpowiedni krok w moim życiu. Otóż powiem, może jak sprawa wygląda. Nie jestem już najmłodsza, w tym roku skończę 27 lat. Zrobiłam studia, pracowałam w zawodzie przez ponad 3 lata, jednak totalnie nie jest to spełnienie moich oczekiwań. Zawsze odkąd pamiętam po głowie chodziła mi służba w policji, ale zawsze myślałam w ten sposób - że to nie dla takich ludzi jak ja. Jestem drobnej budowy ciała, dość niska więc wiem, że moja sylwetka na pewno nie będzie budzić respektu i to chyba był kluczowy czynnik, który mnie odwiódł od tego pomysłu Wink

Docelowo interesuje mnie wydział dochodzeniowo - śledczy. Jakie są możliwości i prawdopodobieństwo, aby się tam dostac ?
Gdzie można trafić po ukończeniu kursu przygotowawczego ? czy są szanse, że mogłabym trafić tam zaraz po kursie ? jeżeli nie, jakie wydziały miałabym do wyboru ?

cezar54

Wyboru raczej nie ma gdzie jest potrzeba tam łataja dziurę być może miała byś to szczęście i trafiła byś tam gdzie byś chciała ale okres służby przygotowawczej czyli te 3 lata spędziła byś na ulicy bądź w ruchu drogowym

kaef1987

Nie wiem czy jesteś też świadoma tego, że będziesz miała do czynienia z dużą ilością zwłok, jeśli trafisz do Życia i Zdrowia i to w różnym stanie rozkładu lub rozpadu (w przypadku np. skoczków z dachu budynków).

Pozdrowienia!

Łysy

Problemem jest jeszcze pensja która jest porostu śmieszna.
Mój kolega robi jako dzielnicowy i mówi że to już max co może ugrać w firmie... Ciężko jest się dostać z policjanta na psa😉

blue sky

Ścieżka kariery ograniczona. Są miejsca dla "krewnych królika" (jak zawsze w mundurówce i w ogóle wszędzie w Polsce- nepotyzm naszą narodową bolączką i już nie wierzę, że to kiedykolwiek u nas się zmieni a poza tym kasy za mało...do jakiegoś minimalnego poziomu (by rzec ustalonego) można iść wyżej i koniec..."szklany sufit welcome". Tyle, że tak jest w każdej firmie i trzeba mieć na uwadze, że takie są nasze realia i nie ma idealnego miejsca pracy dla wszystkich. Zawsze jakaś tam "polityka" wchodzi w grę i układa swoją piramidę. Ja uważam, że trzeba robić swoje i mieć zdrowy dystans do wielu spraw. Trzeba jeszcze pamiętać, że do góry ta "winda" rzadko jeździ, ale za to można zawsze szybko spaść - z tym nie ma akurat żadnego problemu Rolling Eyes