FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

marcelo69

Mam problemy z wymową tzn jąkam sie troche. Mam to od urodzenia. Czy to przekreśla moje szanse ?? Prosze o szczerą odp.

siwy261f

To zależy od stopnia wady wymowy.
Jeśli jąkasz się tylko trochę (i nie ma trudności ze zrozumieniem Cię), nie powinno sprawiać to problemu.

Co do wad wymowy - posłuchaj Komendanta Głównego Policji, on np. sepleni trochę przy wymowie 'r'.

marcelo69

Ja mam tak ze mam lepsze i gorsze dni. Raz jąkam sie troche raz mocniej. Zrozumieć mnie każdy rozumie ale slychac te zacięcia i boje sie ze takiego to mogą nie przyjąc do policji w obawie ze taki nie bedzie umial napominać słownie ludzi itd itp. To moja jedyna wada a reszte jestem spokojny.

siwy261f

Wydaje mi się, że to nie będzie wielkim problemem.
Wszystko zależy od lekarza.
Możesz też spróbować poradzić się jakiegoś logopedy, jąkanie nie jest nieuleczalną chorobą.

marcelo69

Tak tak ale logopeda cie moze co najwyzej nauczyc innej mowy a ja tego nie potrzebuje bo dogadac sie umie ale slyszalne są u mnie co po nie które zacięcia. Sprawa wyglada tak ze jak mowie to ok są słowa w ktorych sie jąkam ale kazdy mnie rozumie. Tylko to mnie martwi. Bo szlak mnie trafi jak wszystko zalicze a potem mi powiedzą ,,ze przez jąkanie nie moge byc policjantem,,

siwy261f

Wydaje mi się, że jeżeli nie wpływa to na zrozumienie Ciebie, nie powinno być problemu.
Natomiast możesz napisać, tudzież zadzwonić do komórki naboru w swojej komendzie miejskiej/wojewódzkiej (zależy kto prowadzi tam nabór) i po prostu zapytać.
Na pewno udzielą Ci odpowiedzi, a i tak stopień przydatności do służby określi dopiero komisja lekarska, to rozstrzyga się podobnie jak w przypadku innych wad.

Bialy

Razem ze mną na kursie podstawowym był chlopak, ktory też troche się jąkał ale kurs przeszedł teraz pracuje i ma sie dobrze.

em777

Zgadzam się z przedmówcami, nie powinno być dużych problemów, jeśli można Cię bez problemu zrozumieć.