FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Adams3001

Hej, do końca roku ważność ma moja umowa zlecenie, ale pracę kończę jutro. I tutaj wychodzę z pytaniem, czy przed podpisaniem rozkazu muszę rozwiązać tą umowę? Wiem, że do zajęcia zarobkowego potrzebna jest zgoda przełożonego, ale raz, że fizycznie pracował już nie będę, a dwa, umowa została zawarta przed podpisaniem rozkazu. Z góry dzięki za odpowiedź, pozdro

Pawel12

Kolego przed podpisaniem rozkazu musisz być zarejestrowany jako bezrobotny.

kaef1987

nie musi być zarejestrowany jako bezrobotny, wystarczy że nie będzie miał żadnej pracy...

Adams3001

Kancelaria Prawna Łabuz

Witam Kolegę,

W ustawie o Policji w art. 25 ust. 1. wskazane są warunki jakie powinien spełniać kandydat i jego treść brzmi następująco:
"Służbę w Policji może pełnić obywatel polski o nieposzlakowanej opinii, który nie był skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, korzystający z pełni praw publicznych, posiadający co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe oraz zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie służbowej, której gotów jest się podporządkować, a także dający rękojmię zachowania tajemnicy stosownie do wymogów określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych."

Jak widać nie ma tam mowy o byciu bezrobotnym lub nie posiadaniu pracy.

Niemniej zgodnie z treścią art. 62 ust. 1 uoP Policjant nie może podejmować zajęcia zarobkowego poza służbą bez pisemnej zgody przełożonego ani wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do Policji.

Można zatem przyjąć, że możliwym jest mieć w momencie przyjęcia do służby podpisaną umowę o pracę (umowę zlecenia), ale pierwszego dnia po przyjęciu do służby należałoby zwrócić się raportem do przełożonego o wyrażenie zgody na wykonywanie danego zajęcia zarobkowego.

Przełożony policjanta najlepiej bowiem zna zakres jego obowiązków służbowych i sytuację osobistą, a także jest w stanie ocenić, czy policjant może podjąć się zajęcia zarobkowego poza służbą bez uszczerbku dla wykonywania przez niego obowiązków służbowych.

Ratio legis tego przepisu jest oczywiste: funkcjonariusz Policji powinien być zasadniczo tylko policjantem (być dyspozycyjnym), a nie pełnić tej funkcji przy okazji zajmowania się innym zajęciem zarobkowym.

Uprawnione jest więc twierdzenie, że każde dodatkowe zajęcie zarobkowe poza służbą, którego wykonywanie przez policjanta wzbudzić może wątpliwości co do naruszenia prestiżu służby, jak i podważenia zaufania do Policji, bez względu na rodzaj zajęcia nie powinno być wykonywane.

Przełożony policjanta musi mieć możliwość sprawdzenia, czy ewentualne podjęcie przez policjanta dodatkowego zajęcia nie wpłynie negatywnie na wykonywanie przez tego policjanta obowiązków służbowych. W razie stwierdzenia, że podjęcie zajęcia zarobkowego poza służbą uniemożliwi bądź też utrudni wykonywanie przez policjanta obowiązków służbowych, wpływając tym samym na prawidłowość funkcjonowania Policji jako formacji, przełożony odmawia zgody na podjęcie takiego zatrudnienia.

Wskazać przy tym należy, że obywatel, który decyduje się na służbę w Policji, która zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o Policji jest umundurowaną i uzbrojoną formacją służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego, bądź też w innych służbach (formacjach) mundurowych, powinien mieć świadomość szczególnego charakteru służby we wspomnianych formacjach oraz związanych z tym ograniczeń.

Jak z powyższego wynika uzyskanie zgody na dodatkowe zarobkowanie wymaga wykazania, że nie wpływa ono negatywnie ani na wizerunek Policji, ani na realizację obowiązków służbowych przez funkcjonariusza (jego dyspozycyjność).

Z kolei z praktyki wynika, że uzyskanie takiej zgody przełożonego jest rzadkie, a w przypadku osoby dopiero przyjmującej się do służby jeszcze trudniejsze.

Podsumowując, w przypadku braku uzyskania zgody należałoby natychmiast rozwiązać dodatkową umowę o pracę, pod rygorem poniesienia konsekwencji dyscyplinarnych.