Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
widul1997
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:09, 12 Cze 2013 Temat postu: Szkolna bójka pomocy. |
|
|
Witam trochę się rozpisałem ale proszę przeczytać do końca nie wiedziałem gdzie to napisać więc napisałem tutaj.
A więc tak mam 15 lat i opowiem wam wydarzenie które zdarzyło się wczoraj i dziś. Osoba która to wszystko zrobiła i o którą chodzi będę zapisywał jako " 'xxx" .Wczoraj na lekcji techniki pani dała uczniowi "xxx" 3 na koniec roku szkolnego lecz go w ten dzień nie było w szkole bo wyjechał z inną klasą na wycieczkę bo były wolne miejsca.Od dawna wszystkim gadał jaki to on nie jest i inne. Same 4 i 5 a z innych się śmiał.Więc napisałem mu wieczorem "hahahha masz 3 z techniki na koniec" a on "No i co k*rwa ciul* bo nie czaje"
i tym mnie rozgrzał cały czas słuchałem jak gadał na mnie świtul (podobnie jak nazwisko widuli......) jak bluzgał mnie za oceny , cała klasa zawsze go nie lubiła bo gadał ze coś zrobi jakiś projekt czy coś a on tego nie zrobił i dostawaliśmy jedynki i zawsze tak samo się tłumaczył "ja powiedziałem ze mogę zrobić a nie zrobię " a wcale tak nie było ;( .(wszyscy są winni ale nie mój syn) no to mu napisałem "hahah lama i jak chcesz wiedziec ciul* to cie robił i ta grubo staro" a on "Oj zes se przesadzil mamnadzieje ze jutro idziesz do szkoly" no i poszło raz on raz ja i przestałem pisać.Ja puściłem to wolno miałem to gdzieś.Przychodzę dziś do szkoły i wszyscy mi mówią ze mam solo (pojedynek , walka) ja to olałem bo przypuszczałem ze nie przyjdzie to taki uczeń ze szkoda gadać psycholog i wszystkich by pouczał a chce iść na adwokata,No ale przyszła ostatnia lekcja i poszliśmy do uliczki tam gdzie zawsze się wszyscy biją przygotowaliśmy się a on gada przeproś a ja mu że nie przeproszę bo on pierwszy wystartował na mnie od ciul*. No to on pięścią na mnie i po twarzy od razu no to się broniłem i atakowałem ale ktoś podszedł i mnie uderzył tak silnie ze zakręciło mi się w głowie a "xxx" to wykorzystał i złapał tak że musiałem przeprosić bo nie miałem sił za wielki ból głowy.Po zdarzeniu powiedzieli mi ze to był jakiś uczeń przyjaciel "xxx" i wiem że odepchła go dziewczyna i przestał. Ja po tym wszystkim poszedłem do szkoły po torbę i trochę się obmyć miałem całe zmazane spodenki buty i potarganą bluzę. Poleciałem szybko do domu żeby nauczycielki nie widziały i mama zabrała mnie do znajomego lekarza on wystawił jakiś dokument ze na dzień dzisiejszy jestem tylko potłuczony i mam bóle głowy. Następnie zajechaliśmy na policje w policji spisaliśmy tylko to ze ja byłem pierwszy i jak by się coś działo ze mną to mają dokumenty lekarskie i że zostałem pobity.Przez "xxx" za przezywanie na moją rodzinę.
Oto moja historia.Teraz mam kilka pytań:
1.To co wam opowiedziałem (prawdę) było trochę inne niż na policji bo była mama i trochę mówiła za mnie i tak wyszło że trochę to pokręcili i nie było wspomniane o ubraniach i wyszło na to że działo się to wszystko ustnie i w jeden dzień.Co mogę z tym zrobić jakie mogę mieć problemy przez to.
2.Co mam zrobić bo chcę odzyskać pieniądze ze ubrania bluza cienka 200zł,buty(nike) 219zł spodenki 80zł.On powiedział ze mogę o nich pomarzyć.A gdy jemu przez przypadek bluzę mazakiem kolega popisał że nawed nie było widać to wszystkie policje w rejonie musiały sie tym zająć taka jest jego matka plotkara i "ważna" (wszyscy są zli ale nie mój syn).
3.Czy przez takie coś mogę dostać kuratora lub być opuzniony w przyjęciu do liceum (jestem w 3 klasie gimnazjum)gdyby sprawa doszła do sądu. Dodam ze nigdy nie miałem takich problemów mam zachowanie bardzo dobre nigdy się nie biłem ani nic.
4.Zna ktoś szybkie domowe sposoby na guza
Dodam że rozmowa była na GG i mam całe archiwum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dikus14
Dołączył: 11 Lut 2013 Posty: 418 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: KWP Radom
|
Wysłany: Czw 1:00, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie no nie mogę. Chłopaku to jest forum rekrutacji:) A nie Policyjne. Jeśli byliście na Policji Policjant dużurny lub ten który sprawę prowadził powinien odpowiedzieć Ci na zadane pytania. Ucz się i poprawiaj oceny a Typa olej. Pamiętaj.. Nosi wilk razy kilka poniosą i Wilka ( XXX)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tomekpn
Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:33, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Taki dokument wystawiony przez znajomego lekarza nie jest żadnym dokumentem mogącym wnieść cokolwiek do ewentualnej sprawy o naruszenie czynności ciała. Konieczna jest obdukcja lekarska wystawiona w zakładzie medycyny sądowej. Jeśli nie masz uszczerbku powyżej dni 7, a nie masz na pewno jeśli byleś tylko potłuczony, to po pierwsze za taką obdukcje zapłacą Twoi rodzice a po drugie nie doszło do żadnego przestępstwa. Poza tym Ty wcale nie zostałeś pobity, tylko brałeś udział w bójce. Podejrzewam, że policjant zrobił tylko notatkę informacyjną z zajścia, która przekazana zostanie policjantowi ds nieletnich. Generalnie na Twoim miejscu radziłbym już o sprawie zapomnieć i nie ładować się w kolejne kłopoty. A gdyby wszystkie sprawy, gdzie dzieciaki poszarpały się po lekcjach miały trafiać do sądu rodzinnego, to chyba musieliby pracować całodobowo. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
antyterorysta
Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 12:16, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ale sie usmiałem ''dobre'' od razu przypomniały mi sie młode lata.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
meluna2
Dołączył: 25 Cze 2013 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Wto 20:25, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ludzie...nie dajmy się zwariowac:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|