FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

kamcio_588

Witam, mam pytanie. Otóż od krótkiego czasu jestem już na szkole policji, mam problemy po wysiłku fizycznym, typu kołatanie serca, słabnięcie, jestem blady jak ściana, nie umiem utrzymać sie na nogach, mam ciężkie powieki, spadek ciśnienia, wiele objawów wskazuje na nadczynność tarczycy. KL i badania przeszedłem, kardiolog powiedział tylko żebym się przebadał na tarczycę(nigdy wcześniej nie podejrzewałem, że to może być przez tarczycę), dopiero teraz od pewnego czasu doszedłem do takiego wniosku, rodzi się pytanie - co teraz? Jest to bardzo uciążliwe, gdy zdawałem TSF również te objawy wystąpiły, no i mnie zastanawia, czy gdy okaże się, że to faktycznie nadczynność tarczycy zostanę usunięty z kursu?

blue sky

Objawy mogą rzeczywiście wskazywać na nadczynność tarczycy, tymbardziej że masz słabą tolerancję mięśniową na wysiłek fizyczny, duszności po wysiłku itd. Po pierwsze idź jak najszybciej do lekarza endokrynologa prywatnie lub weź skierowanie od rodzinnego (ale będziesz czekał od pół roku do ponad roku bo endokrynologów brakuje) i zbadaj poziom TSH. Przy nadczynności jest obniżony od normy- (u Ciebie może być nawet znacznie obniżony). Nawet prywatnie w laboratorium możesz zbadać TSH i z gotowym wynikiem iść już do endokrynologa (będzie szybciej). Druga sprawa: jeśli masz nadczynność to lecz się niezwłocznie bo sam sobie szkodzisz zwlekając. I po trzecie: nadczynność jak i niedoczynność są chorobami przewlekłymi tarczycy tzn. będziesz musiał brać stale wyznaczony lek. Ale to wyjdzie Ci na dobre bo znikną uciążliwe objawy choroby a leczenie po paru miesiącach podniesie poziom TSH czyli będzie już w normie. I wtedy choroba będzie jakby "zaleczona" i będziesz mógł pracować w Policji (chyba, że to coś bardziej złożonego). Ale do tego czasu to trudno powiedzieć czy - o ile objawy będą występować nadal, czy to nie utrudni Ci szkolenia a lekarz może też nie pozwolić na dalszy Twój udział. Dlatego ekspresowo lecz się bo wtedy wszystko powinno wrócić do normy i będziesz mógł podjąć szkolenie i pracę (gdyż nie będzie już objawów nadczynności po lekach, które podniosą poziom TSH. ). To tyle z grubsza. Teraz raczej lekarz będzie decydował co dalej i nikt nie napisze Ci jaka będzie jego decyzja na tym etapie. Pozdro!

kamcio_588

Dzięki za wyczerpująca odpowiedź! Faktycznie może warto postawić na zdrowie. Wszystko niestety wskazuje na tą tarczycę, mam problemy z nabraniem masy, mimo że jem bardzo dużo i nawet miałem dietę, częste biegunki, potliwość, wszystko na to wskazuje. Wyleczę to, a najwyżej potem wrócę do policji, musze skonsultować się z lekarzem, a potem zobaczymy co dalej. Pozdro!

blue sky

Dokładnie tak, postaw na zdrowie a potem po wyleczeniu spokojnie rób swoje i jak wyniki będziesz mieć w normie i forma wróci, to możesz ponownie ruszyć do Policji. Spokojnie, to wszystko leczy się farmakologicznie i są dobre skutki (znajoma jest w mundurówce z tą przypadłością, bierze raz dziennie lek i po sprawie a wyniki ma już dobre). Powodzenia.

kamcio_588

Jednak się okazało, że mam problemy z cukrem. Na czczo mam normalną wartość - 85, ale gdy miałem badaną krzywą cukrową, to po 2h po przyjęciu 75g glukozy wartość spadła do 52, a to nie jest normalne, przy wysiłku te spadki są jeszcze większe, przez to się tak czuję. Nie wiem, czy to mnie nie zdyskwalifikuje w pracy w policji. Aktualnie muszę się umówić do neurologa, a że termin oczekiwania jest długi, to najpewniej zrezygnuję z obecnego kursu, a najwyżej pójdę na późniejszy, o ile uda się coś z tą przypadłością zrobić. Wie ktoś, co muszę zrobić teraz? Na razie mam L4 na 2 tyg, muszę donieść jeszcze na tydzień i zostanę zwolniony z kursu? Potem wracam na komendę pracować, aż do czasu gdy dołączę do następnego, lub się zwolnię?

kamcio_588

Jednak się okazało, że mam problemy z cukrem. Na czczo mam normalną wartość - 85, ale gdy miałem badaną krzywą cukrową, to po 2h po przyjęciu 75g glukozy wartość spadła do 52, a to nie jest normalne, przy wysiłku te spadki są jeszcze większe, przez to się tak czuję. Nie wiem, czy to mnie nie zdyskwalifikuje w pracy w policji. Aktualnie muszę się umówić do neurologa, a że termin oczekiwania jest długi, to najpewniej zrezygnuję z obecnego kursu, a najwyżej pójdę na późniejszy, o ile uda się coś z tą przypadłością zrobić. Wie ktoś, co muszę zrobić teraz? Na razie mam L4 na 2 tyg, muszę donieść jeszcze na tydzień i zostanę zwolniony z kursu? Potem wracam na komendę pracować, aż do czasu gdy dołączę do następnego, lub się zwolnię?

blue sky

http://www.policja2009.fora.pl/szkoly-policyjne,2/l4-a-szkolka,7189.html#114825

http://www.policja2009.fora.pl/szkoly-policyjne,2/powrot-na-sp-po-l4,21722.html

tomek712

Zdrowia życzę

kamcio_588

Dzięki wielkie! Niestety mam hipoglikemię, a co z tego wynika chyba wiadomo - nie będę mógł pracować w policji. Szkoda, ale trzeba dbać o zdrowie, bo ono jest najważniejsze, a w życiu zajmę się czymś innym, w każdym bądź razie sympatia do policji pozostanie.

blue sky

Bardzo dobre masz nastawienie. Nie ma tylko jednej właściwej ścieżki zawodowej w życiu, jest dużo opcji i możliwości. Po czasie można nawet być zadowolonym z takiego obrotu sprawy, który wydawał się nie do zaakceptowania na początku. Powodzenia i zdrowia bo ono jest zawsze na pierwszym miejscu.

kamcio_588

Dzięki za słowa otuchy Panowie. Teraz mam pytanie - raport wiem jak napisać, ale do kogo go skierować? Komendanta Szkoły Policji w której aktualnie przebywam? Czy może do komendanta jednostki do której mam przydział?