FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Baronowski

Witam,
Chciałbym zapytać osób, które zdawały Multiselect w Katowicach. Osobiście zdawałem 6-ego Września i do tej pory nie dostałem żadnej odpowiedzi. Poza tym (bez obrazy dla pracujących tam) robią sobie chyba kpiny z ludzi, którzy zdają i CHCĄ (!) pracować w Policji, a uważam tak ponieważ Pani Psycholog, która pilnowała grup podczas racy przy komputerach powiedziała wszystkim, że już nawet za 3 tygodnie może być odpowiedź na to jaki wynik otrzymaliśmy. Myślę, że OK, to do przeżycia, mija 3 tygodnie i nic, więc dzwonię i słyszę od Pani w słuchawce, że termin jaki mają na telefon, bądź też wysłanie pisma to (tutaj cytuję) "DO MIESIĄCA CZASU", no dobra, tydzień mnie nie zbawi, czekam więc, przychodzi dzień 6-ty Października, czyli równy miesiąc od testu i dalej nic, więc dzwonię znów i kolejny raz słyszę, że (znów cytuję) "MY MAMY CZAS 2 MIESIĄCE NA DANIE ODPOWIEDZI, PROSZĘ UZBROIĆ SIĘ W CIERPLIWOŚĆ". Zaśmiałem się tylko i pożegnałem. Jeśli chodzi o czas całego procesu rekrutacji to jest śmieszny, czasem mam wrażenie, że większość ludzi, którzy biorą w niej udział zdołają zmienić swoje plany życiowe przynajmniej dwa razy zanim to wszystko się skończy, a co najgorsze nawet po trafieniu na listę nie masz pewności, że i tak się dostaniesz.
Oczywiście rozumiem, że ludzi dużo, pracy sporo, ale terminy jakie wyznaczają na kolejne etapy i terminy oczekiwania na odpowiedzi są śmieszne i uciążliwe (przynajmniej dla mnie).
Może ma ktoś jakiś pomysł jak dowiedzieć się o wyniku szybciej i żeby nie zostać odesłanym z kwitkiem, że tak powiem? Czy muszę po prostu czekać i zastanawiać się kiedy w końcu raczą mi dać jakąkolwiek odpowiedź?
Pozdrawiam

SebaLu

Nikt nie będzie do Ciebie dzwonił z twoim wynikiem MS, jeśli nie zdałeś to dostaniesz informację listownie o przerwanym postępowaniu kwalifikacyjnym. Jeżeli nic nie będzie przychodziło to znaczy że jest oki. Ewentualnie możesz dzwonić do nich co jakiś czas i się dopytywać o wynik.

AxelF

Ja miałem odpowiedź po tygodniu jakoś, tylko należy wziąć pod uwagę, że w trakcie gdy ja miałem MS to przyjmowanie nowych dokumentów było wstrzymane... to raz a dwa weż pod uwagę, zę teraz jest spore zamieszanie (nabor listopadowy/grudniowy), dopiero co zamknęli listy na listopad , 200 osób do ktorych muszą zadzwonić aby przyjechały podpsiac rozkaz etc... i nadchodzi za niedługo nabór grudniowy, który rowniez mały nie będzie. Jeżeli uważasz, że w KWP robią sobie kpiny z ludzi to poczekaj do KL, jak będziesz chciał się coś dowiedziec, to niektórzy lekarze z trudem tą "łaskę" Ci zrobią... nie mowię ,że wszyscy, bo niektórzy są na prawde bardzo mili, ale na pewno się spotykasz z tym co piszę Twisted Evil

Jest więc róznie, jak się trafiłeś "etapowo" tak, że jest sporo pracy bo zbliża się koniec roku plus nabory, to na pewno nie przyśpieszy Twojej rekrutacji...
Nie mniej , powodzenia życzę Smile

PS: ja jak po tygodniu dostałem telefon o wyniku pozytywnym MS to od razu przy tym dostałem termin na WZ na tydzień później,jakby dzwonili z wynikiem, nie zapomnij na gorąco zapytać o ilość pkt... bo jak nie zapytasz to potem już nie dowiesz się dzwoniąc, jedynie na WZ.

Orzech100g

Ja również dostałem w Katowicach telefon po około tygodniu i od razu wyznaczono mi WZ na za parę dni. Wink

Także... cierpliwości kolego, cierpliwości! Very Happy

AxelF

Dokładnie tak jak Orzech100g pisze! Ciepliwość i opanowanie tu są najważniejsze Very Happy

teroz

SebaLu

widzę że co komenda to inne zwyczaje, ale to spoko że informują. Ja jak zdawałem MS to mieliśmy powiedziane że sami musimy się kontaktować po tygodniu i pytać. I tak było po tygodniu wykonałem telefon do sekcji doboru i wyniki były.

Orzech100g

Tak, ale Ty z Lublina a autor pyta o Katowice, u nas dzwonią sami Wink

...albo przysyłają list Very Happy

huskie

do mnie dzwonili po około tygodniu ale różnie to bywa Smile

wehweh

Też dostałem telefon po tygodniu (końcówka sierpnia - początek września). Co do formy informacji zwrotnej - jeśli zdałeś, dzwonią. Jeśli przychodzi list, zawsze oznacza porażkę. Tyle.

Nie wiem jak długo można dziś czekać na wyniki, ale zdając rok temu dostałem list po 1.5 miesiąca (może po 2), przy czym mocno się wtedy zdenerwowałem, bo znajomy zdający tydzień po mnie otrzymał swoją kopertę już po 3 tygodniach (zacząłem się więc cieszyć, że pewnie zdałem). Dlatego też nie ma się co raczej sugerować przykładami innych osób. : )

Baronowski

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, fajnie mieliście, że po tygodniu odpowiedź. Ja wiem, że jest albo list albo telefon, to moja druga rekrutacja już. Denerwuje mnie tylko, że tyle to wszytko trwa, bo mam okazję iść do innej służby gdzie będzie mi łatwiej się dostać, a nie chcę zaczynać nowej pracy, bo jeśli udałoby się dostać to zwolnić się po miesiącu-dwóch to głupio bardzo by to wyszło, no ale będę czekał.
Myślicie, że warto też do nich dzwonić co jakieś kilka dni? Panie tam są czasami bardzo... Jakby pracowały za karę i nie chcą nawet rozmawiać, ani udzielić żadnej informacji. O co pytać jak zadzwonię, aby nie zostać odesłanym bez żadnej informacji?
Pozdro

wehweh

Panie pracujące w WKiS mają teraz bardzo dużo roboty (której, jakby nie patrzeć, przysporzyliśmy im m.in. my : d) i wcale się nie dziwię, jeżeli czasem nie mają czasu/chęci na rozmowy - może i na stronie jest sporo numerów do sekcji doboru, ale podejrzewam, że jednocześnie obsługiwanych jest tylko kilka (kiedyś dopiero po sprawdzeniu bodaj 6 z kolei ktoś odebrał), a przecież cały czas dzwonią ludzie zainteresowani aktualnym naborem, osoby pytające o wynik MS czy załatwiające inne sprawy związane z poszczególnymi etapami rekrutacji.

Czy warto do nich dzwonić co jakieś kilka dni? Ciężko powiedzieć. Na pewno nie szkodzi próbować, ale nie rób tego zbyt często, bo ktoś może zapamiętać Cię jako "tego gościa, który ciągle dzwoni". : )

Z ciekawości (jeśli nie chcesz, nie odpowiadaj) - do jakiej innej służby możesz się dostać i dlaczego łatwiej?

miksik

Ja osobiście czekalem 5 tygodni na wynik ms, zadzwonil mily Pan z kadr i podal wynik oraz termin RK.... Smile

Taki lysy Pan w okularach, sympatyczny i kulturalny, odpowiedzial na wszystkie moje pytania. Co do Pan z kadr- maja wiele pracy, taki czlowiek tez ma psychikę i tez moze mieć gorszy dzien, zrozummy ich