FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

Trs

Witam,
chciałem zapytać szanownych kolegów i koleżanki jak to jest z wrocławską PZP. Czy to bardzo trudny etap? W różnych miejscach Polski opinie są różne: warszawska masakra, katowicka formalność, czy opolski luz... O Wrocławiu nie ma info. Czy ktoś może podzielić się doświadczeniami ?

choota

podpinam sie pod prośbę. A tak dodatkowo to ile czekałeś na wynik z MS? A ile na WZ ?

pozdro

Trs

wynik ms - 6 tygodni, wz - okolo 3 miechy od daty ms

p4sz3k

też chętnie poczytałbym jakąś relację Smile

Mozliwe

Zaczyna się o 9:00.

Najpierw matryce Ravena. Dokładnie te same są tutaj [link widoczny dla zalogowanych] (20 minut)

Potem pojęcia: jabłko, farba, katakumby, słonina, łączyć i wiele innych oczywistych wyrazów, których znaczenie trzeba zwięźle opisać.
Były też trudniejsze, które pierwszy raz w życiu widziałem. Nie napisałem ich znaczenia. (20 minut)

Następnie 405 pytań odnośnie osobowości. Taki multiselect. Odpowiada się na osobnej karcie Prawda "P" lub Fałsz "F". (czas nieograniczony)

Po tej nudzie kolejne 100 pytań na jeszcze innej karcie odpowiedzi. Odpowiada się TAK lub NIE. Powtarzają się z tymi 405 pytaniami, ale tamte zabierane są przed rozdaniem tych, o których mowa. (czas nieograniczony)

Na koniec ankieta: wykształcenie, okresy zatrudnienia, rodzina najbliższa... trochę o sobie (co chciałbyś zmienić, zalety itp.). (czas nieograniczony)

Po części pisemnej oczywiście rozmowa.
Kilka psycholożek jest, więc ciężko powiedzieć, co kogoś tam może czekać. Losowo dzielą się kartami odpowiedzi uczestników konkursu. Ale coś w tym jest, że szczęścia trochę trzeba mieć. Bez komentarza zostawiam wcześniejsze opinie oraz naoczne moje potwierdzenie faktu, że do jednej z pań wchodzi się na 4 minuty i wychodzi z "Z", a do drugiej na 34 minuty i wychodzi z tekstem, że trzeba przyjść jutro po wynik, wiadomo jaki.

Krótko mówiąc, jest jak jest. Jeżeli pomieszałem kolejność lub coś znacząco pokręciłem, to poprawcie ci, którzy też tam byli.

Robert r

Dokładnie jak wyżej...
Ta, która rozmawia najdłużej jest najstarsza..?

Mozliwe

Chyba tak, choć nie wiem na 100%. Nie było wtedy wszystkich.

Trs

Dziś zakończyłem swoją przygodę z rekrutacją - powód - rozległe tatuaże o agresywnych treściach - owa treść agresywna to czaszka. Przykro mówić każdemu kto jest w trakcie rekrutacji i ma podobny tatuaż. Nie ma opcji żeby to przeskoczyć. Dodam, że żadnego z nich nie widać jeśli nie zdejmę koszulki - nigdzie nie wystają ani o centymetr. Nie są to tatuaże wykonane jak więzienną kolką - wszystkie robione w studiu tatuażu. Pani psycholog i psychiatra mówiły, że z samych testów bym dał radę, ale wzory które nosze na ciele całkowicie mnie dyskwalifikują. Jeżeli mam taki wzór to coś musi we mnie siedzieć...

Najwspanialszy jest za to paragraf, który otrzymuje się za posiadanie takich "ozdobników":
70 pkt. 3
"Osobowość nieprawidłowa znacznie
upośledzająca zdolności adaptacyjne, nie
poddająca się korekcji"

Ale objaśnienie do tego punktu to już totalny ogień:
"Dotyczy w szczególności tzw. psychopatów antyspołecznych po pobytach w zakładach karnych
oraz osób z zaburzeniami charakterologicznymi na podłożu encefalopatii ze współistniejącą ociężałością
umysłową, alkoholizmem itp. Rozpoznanie należy ustalać na podstawie dokumentacji specjalistycznej
obiektywizującej wywiad."

W ten oto sposób dowiedziałem się dziś, że wg. kryteriów jestem niedorozwojem, recydywistą, a zarazem alkoholikiem.

Nie chcę tutaj wylewać gorzkich żali bo to nie w moim stylu. Stało się i już nic tego nie zmieni, a tatuaży usuwać nie będę, bo mi się podobają i kropka. Pani psycholog i psychiatra też tutaj nie są niczemu winne, bo muszą postępować zgodnie z określonymi kryteriami. Należy jednak zastanowić się nad reformą systemu rekrutacji w tej kwestii i skończyć z zaściankowym myśleniem.

pozdrawia,
niekarany i niepijący absolwent uczelni wyższej, ale czy aby na pewno ?

Pongo_

Trafiłem na z pozoru zła Pani psycholog która życzy sobie ponownego przyjścia na drugi dzień, ta starsza Pani, robi niezły bigos z mózgu, wrażenia bezcenne. Miałem wielkie obawy jednak udało mi się wybronić i dostałem Z drugiego dnia, w końcowej fazie rozmowy kobieta przeobraziła się w sympatyczną osobę życząca mi jak największych sukcesów także nie jest powiedziane że rozkaz na przyjście drugiego dnia jest inną formą oblania Smile

uz44

Pongo możesz napisać coś więcej o ...

Pongo_

Najwyraźniej stosuję zasadę przyczepić się do czegoś i ciągnąc temat w dosyć podniosłej i nieprzyjemniej atmosferze, najważniejsze jest utrzymanie spokoju, byłem bardzo zmieszany i na samym początku miałem przed oczami najczarniejszy scenariusz, jakoś przekonałem. Pani w rzeczywistości jest bardzo miła i sympatyczna co dała mi po sobie poznać pod koniec drugiej rozmowy następnego dnia.

majsterka

Pongo_ jak długo czekałeś od RK do PZP?

Pongo_

2 tygodnie

choota

A przygotowywaliscie sie jakoś do PZP ? Może jakieś wskazówki ? :>

Pongo_

To bez sensu, będą pytania podobne jak na multi chyba że trafisz na babeczkę którą będzie chciała Cię pognębić, pewność siebie, sklejanie sensownych zdań, bez cwaniactwa i powinno się udać.

p4sz3k

jak koledzy wyżej chętnie poczytałbym o PZP we Wrocławiu, jak to wygląda, zdawalność, na co zwrócić uwagę itp, ogólny opis Smile

.

Pongo_

Przecież wszystko jest opisane, masz kilku psychologów, lekkich absolutnie nie stresogennych, jedna starsza Pani lubi stresować kandydatów, trzeba zachować zimną krew. W większości pytania podobne jak na MS, po co do policji, dlaczego, gdzie chce iść czy gdzie nie chce trafić itp wcześniej są testy w formię pisemnej, bardzo żmudne, radzę nie olewać gdyż oni z tego co wywnioskowałem mają wyniki MS i używają przezroczystej foli jako klucza do porównywania wyników. I dobrze jest wypełnić wszystko co trzeba będzie na kartach gdzie znajdują się pytania o rodziców, ukończone szkoły, kursy i wiele innych podobnych rzeczy, ja zostałem lekko ochrzaniony za brak wypełnienia jakiejś rubryczki i oskarżono mnie o niedokładność Smile

co zaś stało się punktem wielkiego czepialstwa i wmawiania mi że się przez to nie nadaję.

Maciej13

Witam czy miał ktoś podobny problem jak Trs jęsli chodzi o tatuaże? powiem szczerze, że przeczytałem to co napisał, to naprawde współczuje przejśc prawie wszystkie etapy i odpaść z powodu tatuazu, ja sam mam 3 nieduze na jednej i drugiej kostce i jeden na łopatce i myśle, ze tez może być u mnie problem.

kkefar

@ Pongo_ , widzę że trafiliśmy na te samą Panią psycholog Very Happy

racja, wrażenia bezcenne Very Happy

coś mi się wydaje, że każdemu stawia diagnozę niedokładności ;d

Pongo_

Na pewno to ta sama, dodam tylko że podczas drugiej rozmowy, pod koniec, gdy jakimś magicznym sposobem udało mi się wygrać demoniczne starcie Pani zmieniła się o 180 stopni, była miła sympatyczna i sporo się uśmiechała, do końca życia nie zapomnę tych dwóch dni. Pod gabinetem drugiego dnia z czarnym scenariuszem przed oczami miałem średnio zawał co 10 sekund Smile

a czekałem ponad godzinę. Także jeśli ktoś będzie czytał te wypociny niech walczy do samego końca.

p4sz3k

Panowie możecie rozwinąć trochę tzn. opisać te wrażenia, jak to wygląda itp?
I najważniejsze jakieś wnioski jak przejść? Na MS wypadłem b.dobrze, ale zawsze lepiej wiedzieć na co się przygotować Smile

. Dzięki za jakieś informacje.

Dejv

@up kiedy mialeś ms?

majsterka

p4sz3k masz juz wyznaczony termin PZP?

Blackblayer

Psychlog i psychiatra najgorszy masz bardzo podobne testy i pytania niektore wrecz identyczne. Potem Twoje odpowiedzie sa porownywane z pytaniami ktore byly ns multiselekcie (z tymi potorzonymi) jesli sie pokrywaja to mowiles prawde i nie bedziesz mial problemow. Ale wyglada to tak jak multiselekt tylko bardziej rozbudowany czyli masz wiecej testow i na koniec pogawedke z psychologiem. Jesli zdasz dopiero mozesz isc na rozmowe z psychiatra.

powstan

p4sz3k czy coś sie u Ciebie ruszyło?
był ktoś ostatnio na PZP?
czy u kogokolwiek coś się ruszyło?

lukiasz · Wysłany: Wto 12:54, 04 Mar 2014 Temat postu:

dołączam się do pytania był ktoś ostatnio na PZP ?? bo jakaś cisza jest ogólnie i co nie wierzę że nigdzie nie ma wakatów i nie kierują na PZP. Kolego powstan musimy czekać dalej... może znów się uda w tym samym terminie Smile

p4sz3k · Wysłany: Śro 18:18, 12 Mar 2014 Temat postu:

u mnie też cisza panowie, niestety.

powstan · Wysłany: Śro 22:00, 19 Mar 2014 Temat postu:

Panie i Panowie, nie wiecie czy można zarejestrować sie do psychiatry w ten sam dzień na który wyznaczony jest psycholog? tzn czy babka zarejestruje mnie do psychiatry przed badaniem u psychologa?

pozdro

adamix8888 · Wysłany: Czw 21:47, 20 Mar 2014 Temat postu:

powstan, rozumiem ze obiegówke dostaniesz dopiero po zdanym PZP??? tak to we wroclawiu wygląda??

Pongo_ · Wysłany: Czw 21:52, 20 Mar 2014 Temat postu:

Najpierw cała obiegówka, później psycholog i na końcu psychiatra.

powstan · Wysłany: Czw 22:05, 20 Mar 2014 Temat postu:

po psychologu i psychiatrze jest jeszcze komisja lekarska

Kandydatdokwp

Witam mam pytanie do osob z wieksza wiedza mianowicie dostalem na pzp N od psychologa nastepnie poszedlem do psychiatry na rozmowe dosc dlugo mnie meczyla pytaniami sprawdzila moj test i prawdopodobnie opinie psychologa i poinformowala mnie ze zmienia decyzje psychologa i dala mi brak przeciwwskazan wiec czyja decyzja jest wazniejsza? Od komisji lekarskiej dostalem zdolny ale z wypisanym ponizej niezdolny od psychologa brak przeciwwskazan od psychiatry mam nadzieje ze Zdolny od komisji jest decydujace a jak wy myslicie?

gresku25

Witam,
mam pytanie odnośnie testu na znaczenie słów nie bardzo wiem jak na to odp, a mianowicie odpowiadać pełnym zdaniem czy tylko skojarzeniem np. Jabłko - owoc, drzewo owocowe, witaminy czy np. kopiejka - dawna jednostka monetarna Rosji

z góry dziękuję za odp.
Pozdrawiam.

Tyrion

Co do opisu poszczególnych słów to nie ma znaczenia czy będziesz pisał wypracowanie czy opiszesz 3 wyrazami, czas goni więc sam zdecydujesz czy sie rozpisywać czy pisać krótko i na temat. Ja pisałem jedno krótkie zdanie i było OK:)

Ja już jestem po komisji, ale ostatni etap czyli pani psycholog potrafi zmrozić krew w żyłach. Jeden chłopak przede mną nie przeszedł tej krótkiej ale jak ważnej rozmowy, dlatego nie lekceważcie żadnego specjalisty Smile

jovi

czy jak u psychologa dostalam "z" to wizyta u psychiatry to juz tylko formalnosc czy nadal trzema sie denerwowac?

james-bond.1970

jak jest z psychiatra we Wrocławiu ? Z tego co wiem mozna sie zapisać dzien po psychologu ale co z rejestracja zrobic ja w tym samym dniu co psycholog czy z rana z biegu następnego dnia ?