Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furc
Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:32, 12 Lip 2015 Temat postu: Jak przenieść dokumenty z Warszawy do Rzeszowa? |
|
|
Cześć! mam do was pytanie, otóż jak zabrać się do tego by przenieść dokumenty ze stolicy do Rzeszowa? Zmieniłem miejsce zamieszania na właśnie Rzeszów i nie mam zamiaru już przebywać w Warszawie (definitywnie) dlatego też chciałem przenieść dokumenty tyle, że nie wiem, czy mam poczekać do MS, którego terminu jeszcze nawet nie znam (ponoć maj 2016), czy próbować dopiero po MS? (przed czy po, ma to jakieś znaczenie?)
Wiem, że nie jesteście wróżkami, ale czy są realne szansę, że składając ciągle prośby o przeniesienie ze stolicy do Rzeszowa tak się w końcu stanie?
Macie może jakiś wzór jak powinna wyglądać takowa prośba? I powiedzcie (wytłumaczcie) jak się do tego zabrać. Jak powinno to wyglądać. Gdzie wysyłamy i jakie kroki wykonujemy?
Z góry dziękuję serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Furc dnia Nie 23:33, 12 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nana2
Dołączył: 26 Lut 2015 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:09, 13 Lip 2015 Temat postu: Re: Jak przenieść dokumenty z Warszawy do Rzeszowa? |
|
|
Furc napisał: | nie wiem, czy mam poczekać do MS, którego terminu jeszcze nawet nie znam (ponoć maj 2016), czy próbować dopiero po MS? (przed czy po, ma to jakieś znaczenie?) |
Podobno im więcej etapów masz zaliczonych tym większe szanse na przeniesienie, ale ile w tym prawdy to trudno powiedzieć.
Cytat: |
Wiem, że nie jesteście wróżkami, ale czy są realne szansę, że składając ciągle prośby o przeniesienie ze stolicy do Rzeszowa tak się w końcu stanie? |
Przede wszystkim zależy od tego ile będziesz miał punktów, bo w Rzeszowie chyba są wysokie progi. Generalnie tam mało osób przyjmują, więc też się zastanów czy jest sens się przenosić jeśli zależy ci na służbie w policji. No chyba że będziesz miał 190-200 punktów, wtedy raczej można być spokojnym o przyjęcie jeśli będzie nabór (ale to sobie dokładnie sprawdź patrząc na listy rankingowe z poprzednich lat).
Cytat: |
Macie może jakiś wzór jak powinna wyglądać takowa prośba? I powiedzcie (wytłumaczcie) jak się do tego zabrać. Jak powinno to wyglądać. Gdzie wysyłamy i jakie kroki wykonujemy?
|
Piszesz podanie do komendanta KWP w województwie, do którego chcesz się przenieść. Wysyłasz, najlepiej faksem. Czekasz na telefon - jeśli masz szczęście. Na list - jeśli odpowiedź będzie odmowna.
W podaniu wypada jakoś uzasadnić chęć przeniesienia i akurat przeprowadzka w twoim przypadku to solidny argument, ale też dobrze jest to czymś poprzeć (np. zameldowaniem, żoną itp.). Poza tym należy zawrzeć lojalkę, czyli że zobowiązujesz się służyć 5 lat bez składania prośby o przeniesienie - tzn. nie wiem czy to jest oficjalny wymóg, ale ludzie tak piszą, bo bez tego nie rozpatrują podań pozytywnie.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez nana2 dnia Pon 11:10, 13 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wpns
Dołączył: 08 Cze 2013 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: NS
|
Wysłany: Pon 15:07, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kolego poczekaj aż zdasz MS i zobaczysz ile będziesz miał punktów. Jeśli mniej niż 185 to nie ma sensu się przenosić. Ponoć w tym roku w Rzeszowie naboru ma już nie być, zobaczymy co przyniesie nowy ale nie nastawiałbym się na jakąś liczbę 100 osób w 2016. Szczerze mówiąc to odradzam bo w Rzeszowie jest na prawdę ciężko się dostać. Sądzę że łatwiej byłoby dostać się z innego województwa a po jakimś czasie pisać raporty o przeniesienie albo znaleźć kogoś na podkarpaciu, kto chciałby się zamienić "łeb za łeb".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Furc
Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:06, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Przecież nie zostawię narzeczonej w jednym mieście, a ja będę żył w drugim (nie ma możliwości w warszawie) Mam nadzieje, że pracują tam ludzie i jakoś to pójdzie. Będę próbował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wpns
Dołączył: 08 Cze 2013 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: NS
|
Wysłany: Pon 18:45, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wiesz.... ludzie przenoszą papiery z Rzeszowa do innych województw, na podkarpaciu zostawiają żony, dzieci, chorych rodziców, psa, kota... i co tam jeszcze jest możliwe. Obawiam się że akurat ten argument (narzeczona) jest mało istotny. Wiem to z doświadczenia. Nikt nie będzie patrzył czy i kogo masz tu czy tam. Narzeczoną możesz mieć równie dobrze w Gdańsku czy Szczecinie i nie sądzę żeby patrzyli akurat na to. Aczkolwiek mam nadzieję że Ci się uda ale zastanów się na prawdę czy warto do Rzeszowa? Poczytaj wcześniejsze wątki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
siemens
Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pon 19:22, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
o kurka hehe wpns dobrze gada polac mu:D Furc dobrze przemysl to co chcesz zrobic i jak bedziesz juz pewny to pisz podanie do odwaznych swiat nalezy! ale nie wroze Ci kolorowej i szybkiej przyszlosci rekrutacyjnej na podkarpaciu moim skromnym zdaniem lepiej bedzie najpierw zdac MS w macierzystej jednostce (a najlepiej by bylo calkiem zakonczyc rekrutacje w jednym miejscu) a pozniej pisac podanie o przeniesienie uwazam ze przy obecnych naborach z punktami w granicach 195 mozesz byc pewny przyjecia nie wiem czy warto zawalic sobie cala rekrutacje tam gdzie sie przeniesc czy nie lepiej zacisnac zeby i po podpisaniu rozkazu pisac raport o przeniesienie
nana2 jezeli chodzi o podkarpacie to nie jest wymagana lojalnosciowka tam raczej ludzie chca sie przenosic niz uciekac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebosklon
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:09, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie przemysl sprawe.. bo fakt problemu dostania sie do Rzeszowa nie jest tylko teoria.. kupe chetnych a miejsc praktycznie zadnych.. prog wysoki i ten stres czy kolejny nabor nie bedzie "zerowy"... zdecydowanie dostan sie u siebie a pozniej probuj sie przenosic.. no chyba ze az tak Ci nie zalezy to dzialaj.. zawsze moze sie okazac ze beda nabory a Ty zdasz wszystko z punktacja +190
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|