FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

89mask

Witam wszystkich użytkowników forum . Chciałbym się zwrócić o pomoc do tych, którzy mieli komisje lekarska w Warszawie/Łodzi/Wrocławiu. Problem polega na tym, że mężczyzna musi mieć 1.65 m wzrostu. Ja faktycznie mam 1.62-63., W dowodzie 1.65.
1. Czy mój wzrost przekreśla moje szanse?
2. Czy zawsze mierzą wzrost, czy przepisują z dowodu, czy może po prostu pytają? Wiadomo, że co województwo to inne zwyczaje, ale chciałem się dowiedzieć czy w ogóle jest sens próbować.

Proszę o pomoc, szczególnie osoby, które miały do czynienia z WKL w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Dzięki za pomoc, pozdrawiam.

51cent

Shaloopa

Szczególnie, jeżeli na pierwszy rzut oka widać, że kandydat jest w okolicach granicy...

oesu

89mask tak jak dowiedziałeś się na innym forum - w Łodzi mierzą...
Twój wzrost nie przejdzie.

89mask

Dziękuję, a jak jest w innych wojewodztwach? W Warszawie, czy Wrocławiu, ma ktoś może jakieś doświadczenia? Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.

maliniak92

Na Wołoskiej nie patrzą na wzrost. Po prostu Internista mierzy.. zapisuje na obiegowce i tyle

89mask

oesu

Nawet jeśli nie zmierzą Cię do wizyty u internisty, to i tak masz go przed Komisją, nikt Ci nie da Z, ponieważ Z jest od 165 cm wzrostu, poniżej masz N.

Edit: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH z dnia 9 lipca 1991 r. w sprawie właściwości i trybu postępowania komisji lekarskich podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych - paragraf 1, punkt 1.

Tannenberg85 · Gość

ags

oesu

ags

czyli jak widać, nie ma reguły... to prawie tak, jak z tatuażami Razz

oesu

Reguła jest: kobieta <160 cm - N, mężczyzna <165 cm - N Smile

Nie wierzę, że jest ktoś, kto ma wpisane w obiegówkę poniżej tych wartości i dostał Z
chyba, że ewentualnie miarka źle zmierzyła i wyszło równo 160 lub 165 cm Smile

Edit: tatuaż to już inna sprawa, od lekarzy zależy dadzą Z czy N, w zależności od miejsca i znaczenia, takie możliwości daje rozporządzenie, w przypadku wzrostu są już określone normy Smile

ags

Owszem, w ustawie jest to wyraźnie określone, ale biorąc pod uwagę przykłady, które oboje podaliśmy - reguły nie ma. Dziewczynie, która miała 156 cm powiedzieli, że gdyby to był 1-2 cm różnicy to by jej dali Z, natomiast drugiej, której brakowało równo 2 cm dali N. Wg ustawy obie nie spełniają wymogów i powinny mieć N, tylko w takim układzie po co mówić, że na różnicę 1-2 cm mogą przymknąć oko?

oesu

Zobacz, że summa summarum obie osoby miały N, to co jej mówiono nie ma tu znaczenia, bo i tak nie dostała Z, a przecież nie urośnie, żeby się przekonać, czy mówili poważnie Wink