FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO

sajmonovy

W trakcie badań kardiolog skierował mnie na USG serca. Badanie wykonałem prywatnie, tutaj część opisu "Wiotkie płatki zastawki mitralnej, cechy niewielkiego wypadania płatka tylnego, mała wąska fala zwrotna, bez znaczenia hemodynamicznego." W wyniku badania ta niedomykalność oznaczona jest jako "+". Wytłumaczyłem Pani Doktor gdzie się staram, po czym dodała, że taka wada mogłaby przeszkadzać, ale w byciu pilotem.

Dziś rano otrzymałem pocztą orzeczenie z kategorią N na podstawie § 49 pkt 3 rubr. 4 kat. "N" - Niedomykalność zastawki mitralnej w przebiegu wypadania tylnego płatka zastawki.

Stąd moje pytanie, czy jest sens się odwoływać? Chociażby na podstawie tego co napisane jest w rozporządzeniu - "Do § 49 Kandydatów do służby i funkcjonariuszy, u których stwierdzono wypadanie płatka zastawki
mitralnej bezobjawowe, bez niedomykalności zastawki mitralnej lub ze śladową jej niedomykalnością,
należy kwalifikować jako zdolnych."

Być może ktoś miał podobną sytuację, także będę wdzięczny za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam