|
FORUM POLICYJNE - REKRUTACJA DO POLICJI 2025 - TUTAJ DOWIESZ SIE O NIEJ WSZYSTKO FORUM POLICYJNE - TESTY DO POLICJI 2025 - Znajdziesz tu wszelkie informacje jak się dostać do policji, jak sie przygotować do testów na rok 2025
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Altaro
Dołączył: 19 Kwi 2016 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 10:10, 26 Wrz 2016 Temat postu: Komisja lekarska w Łodzi |
|
|
Witam, dzisiaj miałem komisję lekarską którą ukończyłem z wynikiem niezdolnym. Zanim przybliżę temat, powiem że wszystkie badania u specjalistów jak i psychologa i psychiatrę przeszedłem bezproblemowo.
Szanowna komisja stwierdziła że jestem w 100% zdolny do służby ale dają mi "N" ponieważ mam tatuaże które eliminują mnie ze służby w policji.
Na moje pytanie jak to możliwe skoro w Legionowie podczas TSF, 2 policjantów w stopniu aspirantów było wytatuowanych od stóp do głów.
Stwierdzili oni że jeśli jestem już w służbie to nie obchodzi ich czy mam tatuaż czy nie. Czyli jak skonstruowane jest to cholerne prawo ? Policjant może mieć tatuaże czy nie ? Dla mnie jest to niesprecyzowane i patologiczne podejście, przez które czuję się pokrzywdzony i dyskryminowany. Mam 2 tatuaże. Jeden na wewnętrznej stronie nadgarstka(Imię mojej żony ) o wymiarze " 5cm dł x 2cm szr " oraz na karku (klucz wiolinowy w barwach reggae - ponieważ z wykształcenia jestem muzykiem i muzyka jest ze mną od zawsze ) o wymiarze " 13,5 wys x 6cm szer ". Mam zamiar się odwołać od tej decyzji, ponieważ nie widzę uzasadnienia dla tego "wyroku". Całą swoją ambicję przeniosłem na staranie się o wstąpienie do służby. Jest to mój drugi raz. Pierwszy był 4 lata temu ( miałem wtedy 19 lat i już miałem tatuaż na karku ) i niestety zakończył się po multiselect - wnioskuję , że Pani Psycholog stwierdziła że nie jest pewna że w wieku 19 lat jestem w 100% świadomy mojej ścieżki życiowej i zawodowej, dlatego dorosłem, poczekałem i po 4 latach udowodniłem że nadal jestem świadomy i zdeterminowany. Wszystkie etapy przeszedłem bez problemu z bardzo dobrymi wynikami i bez zastrzeżeń lekarzy specjalistów. Dlaczego zamykają drogę ludziom którzy na prawdę chcą oddać się pracy/ służbie i dlaczego nie są ani trochę konsekwentni w swoich decyzjach? Mam tu na myśli to że znam świeżych Policjantów z tatuażami jak i takich dla których praca w policji jest tylko praca...po prostu... z braku innego zajęcia. Ponadto jestem w stanie usunąć obydwa tatuaże, jeśli tylko pomoże mi to w dostaniu się do służby.
Czy ktoś z was jest lub był już w podobnej sytuacji ? Co wg was powinienem zawrzeć w odwołaniu i jak taka droga wygląda ? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tha_Pablo
Dołączył: 09 Paź 2016 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 17:56, 09 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie na komisji nie miałem problemu z tatuażem.
Pani psycholog zapytała się czy robiony był w salonie, z czym związany, dlaczego i w jakim miejscu. Paradoksalnie, powód dla którego wykonałem tatuaż mógłby być dla psychologa marnym argumentem, ale nic takiego nie stwierdziła.
W moim przypadku tak jak i u Ciebie, tatuaż związany jest z muzyką. Jednak u mnie usytuowany jest na lewej łopatce, czyli w miejscu niewidocznym. Wiedziałem przed zrobieniem "zdobienia", że może być problem, jeśli umiejscowiłbym go w widocznym miejscu i też poinformowałem o tym Panią psycholog, co sama też to potwierdziła.
Jednak koniec końców z uwagi na to jak miło (w moim mniemaniu) nam się rozmawiało wydedukowałem, że tatuaż u psychologa mnie nie zdyskwalifikował.
Co do końcowej komisji, to przewodniczący zapytał się "skąd pomysł na tego Chaplina?" (trochę rzeczywiście pod względem stylu go przypomina), na co odpowiedziałem w ten sam sposób co u psychologa.
Wcześniej czytałem ten wpis i nawet poinformowałem przewodniczącego, że ktoś miał jakieś tatuaże i nie przeszedł i ogólnie odnośnie tej "ułomności", na co odpowiedział (lecę z pamięci), iż jego nie interesuje co oznacza, tylko bazuje na tym gdzie jest umiejscowiony. Aczkolwiek jeśli tatuaż przedstawia coś niepokojącego, to lekarz ma prawo wbić "N".
W Twoim przypadku są one w widocznych miejscach, więc kibel. Poza tym, mówił też o tym, że jest to też związane z ułomnością psychiczną (nie pamiętam już jak to dokładnie określił).
Tak czy inaczej w moim przypadku stwierdził, iż nie widzi przeciwwskazań jeśli chodzi o tatuaż i dostałem "Z".
Pozwolę sobie na trochę prywaty, więc proszę byś nie miał do mnie o to pretensji. W każdym razie opisujesz swoją sytuację z dużą dozą żalu i pretensji do komisji. Opisujesz to, że ktoś jest tam tylko "dla których praca w policji jest tylko praca...po prostu... z braku innego zajęcia". Myślę, iż powinieneś patrzeć na siebie. Też byłem w Legionowie na TSW i TWO i także pamiętam tych dwóch instruktorów. Tylko, że różnica między nimi a nami jest taka, iż oni już są w tej formacji.
Stawiam, że odwołanie nic tu nie da i jedynym ratunkiem będzie pozbycie się tatuaży, bądź rezygnacja z pracy w Policji. Niemniej życzę Ci powodzenia.
P.S.
Ja także z KWP Łódź, więc z tą samą komisją mieliśmy do czynienia i tutaj nie ma reguły co do tatuażu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Altaro
Dołączył: 19 Kwi 2016 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 18:51, 09 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie najbardziej nie rozumiem tej hipokryzji dotyczącej tego ze jeśli już jesteś w formacji to możesz mieć tatuaże. Czyli wtedy już nie przeszkadza jeśli będzie widoczny po mundurem? To jest niezrozumiałe... rozważałem już usunięcie ale kosztowało by mnie to ponad 3000tys a jeszcze nie mam pewności czy po tym nie odrzucili by mnie bo mam blizny czy odbarwienia po usuwaniu... Czekam na termin centralnej komisji. Zobaczmy co będzie. Szukam ludzi którzy mieli podobne problemy by dowiedzieć się jak sobie poradzili. Panie z działu rekrutacji kwp wspominamy Żebym poczytał i porozmawiał z takimi osobami by mieć lepsze argumenty na komisji. Prócz tego życzymy mi powodzenia i trzymają kciuki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tha_Pablo
Dołączył: 09 Paź 2016 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 20:42, 09 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Stawiam, iż głupio by było wywalić z formacji kogoś, na którego łożyło się ciężką kasę.
Pytałem dzielnicowego jak to jest z tatuażem (będąc jeszcze przed komisją) i sam wspominał o tym, że jego kolega ma tatuaż i kierownik jak miał zły dzień, to się do niego przypierpapier. Poza tym możesz poczytać o Policjancie, który miał długie włosy i problemy z tym związane. Także będziesz miał pogląd jak to wygląda w tej Firmie. No, ale przypomnę, że należy oddzielić to co jest przed, a to co jest gdy się jest Policjantem.
Będę widział się z kumplem świeżo po szkole, to podpytam się czy miał kogoś z podobnym problemem i dam znać.
Zdaję sobie sprawę, iż głupio odpaść tylko przez tatuaże i bądź co bądź o neutralnym zabarwieniu, ale tak to już bywa. W razie czego, napisz jak długo czekałeś na odpowiedź ws. odwołania.
Pozdro;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|