Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:46, 15 Sty 2014 Temat postu: Zbiór "wkurzeń" w jednym miejscu ;] |
|
|
Witam, zarejestrowalem sie dzisiaj wiec przy okazji zalozenia tematu przywitam sie ze wszystkimi Jestem Policjantem i powiem szczerze ze jestem w szoku ze ten wlasnie dzial jest taki watly i malo uczeszczany.
Chociaz moze dlatego ze przewage tutaj jak i na innych forach maja osoby chcace wstapic do tej formacji a nie juz sluzace w niej. Pozwole sobie wiec zebrac kilka ciekawostek ktore pewnie wiekszosc Policjantow zna z wlasnego podworka a ktore na chwile obecna potrafia wkurzyc/zniechecic/dac w kosc , licze na podjecie dyskusji przez Policjantow jak i przyszlych badz obecnych rekrutow ktorzy moze maja inne zdanie na ten temat.
1. MKK do 500zl (mamy oczywiscie art 9kw ale kazdy wie w jakich sytuacjach ma on zastosowanie) i czyn przepolowiony obecnie do 420zl . Wzrost kwoty przy wykroczeniach mial za zadanie odciazyc sady od "drobnych" spraw a tu chyba szanowne madre glowy zapomnialy podniesc wysokosci mk jakie mozna nakladac w drodze post mandatowego.. Owszem, poza pouczeniami i mk mamy notatke do wniosku.. ale chyba nie o to chodzilo?
2. My lapiemy, sady wypuszczaja.
Mam w miescie kilku lebkow zaczynajacych pesel od 9 ktorym srednio "robi" sie wnioski 2-4x w tygodniu w zw. z wykroczeniami (wiadomo 51KW, 141KW, 43' , 145KW i pare innych juz rzadziej ) + kilka spraw z kk na biegu (jedna osoba x razy 178a jeszcze z 2, rozboj, kilka pobic, grozb karalnych, zniewazen funkcjuszy ) i co? Nic. Co jakis czas pojawia sie nakaz by taka osobe doprowadzic na rozprawe albo do AŚ w zw. z jakimis starymi wykroczeniami. Czesc sie uczy i chyba nasze kochane sady nie maja na tyle jaj by wrzucic takiego chlopka do paki na jakis czas, bo uczy sie, bo trzeba mlodocianych wychowywac zamiast bezwzlegnie karac. Problem w tym ze taka osoba widocznie nie radzi sobie "na wolnosci" i powinna byc izolowana od spoleczenstwa. Mnie to osobiscie az tak nie razi, bo z takimi ludzmi mam stale doczynienia, czy to jest Kowalski czy Nowak, niewazne. Co maja powiedziec w zw. z tym osoby postronne? Pokrzywdzone? Sasiedzi ktorzy co noc badz dzien maja 51kw?
3. Ten pkt nieznacznie nawiazuje do w/w a mianowicie.. Jakis czas temu ogladalem program w tv o Policjantach z innych panstw. Interwencja zw. z zaklocaniem spoczynku nocnego poprzez glosna muzyke, tance, krzyki i ogolna libacje w domu jednorodzinnym. 20 ludzi na jednym kwadracie, wchodzi tam 2 Policjantow i najpierw grzecznie rozmawiaja zeby wylaczono muzyke bo jest juz po 3 nad ranem.. a jesli tego nie zrobia i nastepnym razem przyjada to UWAGA! zarekwiruja sprzet grajacy Dla mnie masakra..
U nas masz sasiada ktory do 5 rano slucha muzy z funflami przy flaszce, drzwi nie otwiera i ma Policje, sasiadow i zycie zgodnie z przyjetymi normami tam gdzie parasola nie mozna ponoc otworzyc. Owszem, wniosek do sadu poplynie.. Ale co przez cala noc? Sasiedzi maja nie spac cala noc i rano do pracy sobie spokojnie wyjsc?
Dla zwyklego zjadacza chleba w takiej sytuacje Policja powinna ostrzec goscia, wejsc z drzwiami, zamknac cale tatalajstwo, wysmarowac takiego wniocha do sadu ze pan nastepnym razem przed libacja przyszedlby do kazdego sasiada z ciastem proszac o zgode. Dlaczego nie moze? Bo w swoim domu "kazdy moze robic co mu sie podoba i zajmijcie sie prawdziwymi bandytami a nie czepiacie sie normalnych ludzi"
Mialy byc jakies fajne krotkie przyklady a sie rozpisalem.. Jak ktos temat podejmie to chetnie wejde w glebsza polemike
Pozdrawiam.
P.S. Nie zale sie. Lubie swoja robote, nie zamienie jej na zadna inna a ludzie pokroju w/w zwisaja mi luznym kalafiorem wiec docinki w stylu jak sie nie podoba to sie zwolnij itp prosze sobie darowac (jesli na tym forum wystepuja takie trollowe zagrywki )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KandydatKSP
Dołączył: 20 Gru 2013 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Śro 17:09, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Fajny temat, za rok o tej porze i może ja coś naskrobię na temat pracy policjanta.
Z jakiej komendy jesteś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:15, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
KPP. (Woj. nieistotne )
Moze zamiast za rok, teraz cos skrobniesz w tej sprawie? Jak Ty to widzisz (jeszcze, mam nadzieje ze juz niedlugo) okiem cywila?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KandydatKSP
Dołączył: 20 Gru 2013 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Śro 23:27, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze okiem cywila, ale nabór kwietniowy będzie już mój
Ja to widzę, znaczy się prace policjanta, wielowątkowo. Z jednej strony miałem w przeszłości za młodu i nie tylko kilka nie przyjemnych sytuacji związanych z Policją, spotkałem wielu "policjantów za dychę", nadgorliwców oraz zbyt ambitnych lub ambitnych nie tam gdzie trzeba, z drugiej strony mam ogromny szacunek do Policji oraz do większości funkcjonariuszy w naszym kraju.
Zdaje sobie sprawę, że gdyby nie policja, mimo niedoskonałego prawa oraz paru "debili w szeregach", która ma nie najlepsze opinie wśród społeczeństwa, to w kraju byłby chaos i niesamowity burdel. Ta formacja trzyma jednak porządek oraz pilnuje by niejednemu z nas nie stała się krzywda.
Ja też chcę trochę dołożyć swojej cegiełki do porządku w tym kraju, dlatego też między innymi staram się zasilić szeregi funkcjonariuszy Policji. Drugą stroną moim checi oprócz stabilizacji oczywiście, są marzenia o oddziałach AT- to chyba największe marzenie, cel jakim się kieruje starając się być Policjantem.
Współczuję też tym normalnym, oddanym funkcjonariuszom którzy wylewają siódme poty, niekiedy własna krew na służbie by nam żyło się lepiej, by potem usłyszeć na ulicy z ust małoletniego CHWD....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karol1989
Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 394 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Województwo Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: Czw 22:22, 16 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
KandydatKSP napisał: |
Współczuję też tym normalnym, oddanym funkcjonariuszom którzy wylewają siódme poty, niekiedy własna krew na służbie by nam żyło się lepiej, by potem usłyszeć na ulicy z ust małoletniego CHWD.... |
Ale co do czego jeden z drugim ratujcie Panowie policjanci Bo komórkie, albo tablieta ukradli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karol1989 dnia Czw 23:09, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kamil9000
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 23:06, 16 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś,a w szczególności z pkt 3.Sam niejednokrotnie dzwoniłem pod 997,bo sąsiadowi-recydywiście zachciało się o 3 w nocy pod wpływem białego proszku włączać muze na fula /aż mi szklanki drżały w szafkach/ i śpiewać.Po czym pan Policjant po 20 min walenia do drzwi grzecznie przychodził i proponował wniosek do sądu,ale co z resztą nocy(?!!) i za każdym razem to samo.Sądzić się z takim to wiadomo - szyby powybijane auto porysowane itd. itp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:43, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kamil:
Co z resztą nocy? Podpowiadać różnych scenariuszy nie będę ale macie np. korki tudzież wyłączniki prądu na klatce schodowej?
Zawsze podkreślam ludziom że warto próbować rozmawiać z sąsiadami (wiadomo, jak masz metę nad głową to do takich ludzi nie dociera - nie ma o czym mówić), próbować pewne rzeczy załatwić na etapie czystego porozumienia sąsiedzkiego. Jak u mnie będzie głośniej bo mam urodziny czy znajomi przyjdą to nic nie stoi na przeszkodzie bym po sąsiadach się z ciastem/kawą/flajszką przeszedł i przeprosił, ostrzegając że wyjątkowo dziś/jutro/przez najbliższy tydzień ( ;P ) będzie libacja.
Jeśli zaś chodzi o strach przed konsekwencjami zw. z ewentualną zemstą obwinionego, notować, nagrywać co mówi i w razie czego zawiadamiać o popełnieniu przestępstw (groźby karalne, stalking, zniszczenie mienia itd. itp. ) , zbierać dowody, świadków. Wiem że łatwo mówić gdy człowiek zastraszony albo w zimie sobie szybę w oknie wstawiać musi i ponosić z tym koszty związane.. ale. W końcu się skończy
Porozmawiać z pozostałymi sąsiadami, dzielnicowym (niech się zainteresuje, niech podpowie możliwe rozwiązania włącznie z administracyjnym wykopaniem gościa z kwadratu) , niech wspólnie podziałają. Strach i bezczynność, poczucie bezkarności skłania sąsiada do działania.
Niech będą nawet wnioski za zakłócanie spoczynku nocnego. Wnioski, wnioski, wnioski. Nie opłaci grzywien, nie będzie się stawiał na rozprawy, zostanie wydany nakaz doprowadzenia, nazbiera mu się kar finansowych które zostaną zamienione na areszt (do 30 dni za jedną sprawę) i będzie tyle spokoju. Każdego w końcu można wyleczyć ale trzeba podjąć kroki prawne a nie tylko narzekanie (akurat nie piszę tego w zw. z Twoja osobą) że Policja nic nie robi a w przypadku zgłoszenia popełnienia wykroczenia przez uciążliwego sąsiada, zgłaszający chce pozostać anonimowy.. I tu przejdę do kolejnego punktu który mnie może nie aż tak osobiście wkurza ale jednak..
4. Anonimowe zgłoszenie w przypadku zakłócania spokoju, spoczynku nocnego, porządku publicznego tj. art. 51kw . Zgłaszającym wydaję się że zadzwonią, nie przedstawią się i Policja gościa wywlecze za fraki i będzie już porządek i kolorowe życie.
Art. 51 KW jest wykroczeniem w którym jedną z najważniejszych przesłanek jest fakt osoby której zakłócono ten spokój! Nie może to być Policjant będący na miejscu zdarzenia. Zatem jeśli nie ma osoby zgłaszającej NIE MA WYKROCZENIA!
Tak na prawdę patrol na takie zgłoszenie nie powinien być wysyłany a jedzie jedynie dlatego by dyż nie zarzucono niedopełnienia obowiązku w przypadku gdyby z anonimowego zgłoszenia o głośnych krzykach które przeszkadzają sąsiadom wynikł np. trup.
Więc jeśli zgłoszenie jest anonimowe, nikt na miejscu nie otworzy drzwi to ja mogę jedynie współczuć ludziom na klatce i pojechać dalej w miasto, czynić dobro
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ludzie często w ogóle nie dzwonią po policję , ponieważ jej nie ufają . To ze nie podają nazwisk to też z prostego powodu , ma ktoś sąsiada który notorycznie zakłóca ciszę , wchodzi policja do gościa na kwadrat i mówi " ej uspokój się bo chłop z 10 dzwonił " a co inaczej jest , w mniejszych miejscowościach to policjanci znają notorycznych ( tak jak to ktoś napisał recydywistów )
Niestety nie nastwiajcie się ze pracą w policji świat zmienicie , coś możecie wspomóc ale trzeba by zacząć od zalążka a nie od środka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:04, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To ze nie podają nazwisk to też z prostego powodu , ma ktoś sąsiada który notorycznie zakłóca ciszę , wchodzi policja do gościa na kwadrat i mówi " ej uspokój się bo chłop z 10 dzwonił " a co inaczej jest |
Inaczej jest. U mnie nie ma w ogóle opcji by sprawca dowiedział się kto dzwonił, żaden Policjant u mnie w KPP nie palnie takiego głupstwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 1:40, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A powiedz mi jakie podescie do takich intewencji maja ludzie sluzacy po 15 lat? Bo ja spotkałam sie z interwencja gdzie pies nie mogl sie zalatwic bo sasiad pedardy puszczal w Sylwestra ok ale jak to napisales sprawca (glosnej muzyki) to twoj kolega z wydzialu ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka1611@ dnia Sob 1:47, 18 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kamil9000
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 12:41, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mój przypadek był tylko przykładem,że podczas takiej sytuacji masz całą noc zjeb..ą,a do roboty wstać trza.Jeśli chodzi o zgłoszenia to nie były anonimowe i przyjmowałem policjantów do domu,a nie jednokrotnie był to właśnie nasz dzielnicowy Co do korków - jest to faktycznie opcja,ale moim zdaniem jednak lekkomyślna.Są przecież jeszcze inni mieszkańcy,którym może przez to nie zadzwonić rano budzik Ogólnie skończyło się na tym,że któregoś dnia kryminalni weszli do niego drabiną strażacką przez okno (nie zastali go).Pamiętam,że wtedy gościowi wyjątkowo biła szajba,bo miał jakieś problemy w swoim środowisku (chcieli mu nawet podpalić drzwi) i postanowił uwięzić w swoim mieszkaniu dziewczynę.Wiadomo zagrożenie życia,więc przyjechali kryminałki ze strażą wyważyli drzwi i zgarneli.Tym razem koleś wyszedł z puchy odmieniony ( ale byli koledzy dalej go ścigają
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 14:14, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja się z Tobą w 100% zgodzę , ja też miałam dzieci małe jak sąsiad imprezkę zrobił wyszłam na balkon wydarłam gębę że pół tonu ciszej i imprezka przebiegała troszki spokojniej ( był to dosłownie jeden przypadek a chodziło mi o to żeby nie darli się na balkonie . A to że gościowi weszli przez okno to chyba nie z powodu zakłócania ciszy nocnej .
A nie wkurzające jest to że przychodzi np kobieta do szpitala pobita jak worek treningowy zrobił to mąż ale jest to czyn z oskarżenia prywatnego i ona tego nie zgłasza bo się go boi. Nikt nic zrobić nie może choć wszyscy wiedzą kto to zrobił??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:52, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
karolka1611@ napisał: | A powiedz mi jakie podescie do takich intewencji maja ludzie sluzacy po 15 lat? Bo ja spotkałam sie z interwencja gdzie pies nie mogl sie zalatwic bo sasiad pedardy puszczal w Sylwestra ok ale jak to napisales sprawca (glosnej muzyki) to twoj kolega z wydzialu ? |
Bardzo chaotycznie piszesz więc do tej opcji z petardami się nie odniosę bo nie wiem o co Ci chodzi.
Natomiast nie bardzo widzę, może mam problemy ze wzrokiem, w którym miejscu pisałem że sprawcą jest kolega z wydziału. Chyba że zebrało Ci się na uszczypliwości typowe dla wymiany "argumentów" podczas dyskusji na forum. Jeśli tak to odpuść sobie bo przepychanki nie są w moim stylu a jak masz żal do interweniujących Policjantów lub samej Policji to śmiało, są odpowiednie działy i można swoje żale wylewać.
Cytat: | A nie wkurzające jest to że przychodzi np kobieta do szpitala pobita jak worek treningowy zrobił to mąż ale jest to czyn z oskarżenia prywatnego i ona tego nie zgłasza bo się go boi. Nikt nic zrobić nie może choć wszyscy wiedzą kto to zrobił?? |
Nie to akurat jest wkurzające bo o ile samo spowodowanie obrażeń jest faktycznie przestępstwem ściganym na WNIOSEK (a nie jak napisałaś z oskarżenia prywatnego) o tyle nie dochodzi do tego najczęściej z powodu strachu. Wnioskuje że nie jesteś Policjantką dlatego spieszę z wyjaśnieniem.
Kobiety (bo to one najczęściej są ofiarami przestępstw np. w rodzinie) nie przychodzą złożyć zawiadomienia o popełnionym przestępstwie bo:
a) Wierzą że to ostatni raz, mąż/konkubent obiecał że się zmieni i trwa to dopiero 10-15lat.
b) Jak zrobią mężowi koło pupy to odetną się od źródła dochodów, może mieszkania, rozwody, podziały majątków, rozprawy, cierpienie dzieci itd.
c) Strach zw. jest raczej z "nową" sytuacją a nie trwającą latami batalią z mężem bandytą.
Kobiety które przez dłuższy czas doświadczają upokorzeń, cierpienia fizycznego i psychicznego nie boją się konsekwencji złożenia zawiadomienia na swojego męża, są już tak zmęczone że jest im wszystko jedno, byleby tylko odciąć się od swojego chłopa.
I dochodzimy tutaj do przestępstwa ściganego z URZĘDU tj. art 207kk znęcania się. W tej kwestii kobieta tutaj nie ma wiele do gadania, choć w praktyce bywa różnie.
Dlatego wkurzający jest fakt nie strachu pokrzywdzonego przed swoim oprawcą a fakt złożenia zawiadomienia o popełnionym przestępstwie tj. przez wniosek o ściganie sprawcy (przypadek np. art 157kk) i na drugi/trzeci dzień wycofania wniosku o ściganie bo: mąż bijący ją od 10 lat obiecał że się poprawi i ona mu uwierzyła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 22:27, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo chaotycznie piszesz więc do tej opcji z petardami się nie odniosę bo nie wiem o co Ci chodzi.
Natomiast nie bardzo widzę, może mam problemy ze wzrokiem, w którym miejscu pisałem że sprawcą jest kolega z wydziału. Chyba że zebrało Ci się na uszczypliwości typowe dla wymiany "argumentów" podczas dyskusji na forum. Jeśli tak to odpuść sobie bo przepychanki nie są w moim stylu a jak masz żal do interweniujących Policjantów lub samej Policji to śmiało, są odpowiednie działy i można swoje żale wylewać.
Nie napisałeś że kolega z wydziału . Tylko ja taki przykład dałam ponieważ bardzo książkowo opisujesz interwencje ( jak powinny być przeprowadzane) a wiesz że w praktyce jest inaczej chyba że masz mało latek w służbie . Do Policji nic nie mam. Bo pewnych przepisów policja nie przeskoczy, i postępuje na tyle na ile może . Nie zebrało mi się na uszczypliwości.
A to z petardami to było że kobieta wezwała policję ponieważ sąsiad puszcza petardy a jej piesek nie może się załatwić . Jak byś podszedł do takiej interwencji ??
Co do tych kobiet to tak w 100 % racja tam nie zagłebiałam się co z Urzędu co kobieta zgłasza ale o sam fakt mi chodzi.
A powiedz mi jak to jest jedziesz na interwencje dzwoni kobieta że mąż szaleje ( ale nie mówi nic o pobiciu ) jedziesz i jest pobita kobieta ale ona nie zgłasza pobicia tylko np chce usunąć go z domu bo np nie jest zameldowany a jest pijany i się awanturuje na temat pobicia nic nie mówi co wtedy ? ( nie jest to pytanie złośliwe) żaden ze mnie za=nawca i chcę wiedzieć???
Mnie denerwuje ta nie moc bo Ty gościa łapiesz na podwójnym gazie a sąd go puszcza .Fakt źle napisałam na wniosek a nie z oskarżenia prywatnego
To że co byś nie zrobił jako funkcjonariusz wszystko musisz opisać papierologia okropna ( a tu chodzi min masz rejon od 1-6 , zjeżdżasz z rejonu w sprawie związanej ze służbą musisz to opisać prawda?? Taki tam przykładzik)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka1611@ dnia Sob 22:45, 18 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:05, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko ja taki przykład dałam ponieważ bardzo książkowo opisujesz interwencje ( jak powinny być przeprowadzane) a wiesz że w praktyce jest inaczej chyba że masz mało latek w służbie . |
Nie będę opisywał nieksiążkowych interwencji bo to nie temat o tym jak załatwiać interwencję, każda jest inna i ktoś kto ma nawet miesiąc służby zdaje sobie sprawę że to co w szkole a to co na ulicy to dwa różne światy.
Cytat: | A to z petardami to było że kobieta wezwała policję ponieważ sąsiad puszcza petardy a jej piesek nie może się załatwić . Jak byś podszedł do takiej interwencji ?? |
Kiedy te petardy są "puszczane" ?
Cytat: | A powiedz mi jak to jest jedziesz na interwencje dzwoni kobieta że mąż szaleje ( ale nie mówi nic o pobiciu ) jedziesz i jest pobita kobieta ale ona nie zgłasza pobicia tylko np chce usunąć go z domu bo np nie jest zameldowany a jest pijany i się awanturuje na temat pobicia nic nie mówi co wtedy ? ( nie jest to pytanie złośliwe) żaden ze mnie za=nawca i chcę wiedzieć??? |
Meldunek tutaj nie ma nic do rzeczy. Jest to jedynie określenie miejsca pobytu. Jeśli kobieta chce usunąć kogos z domu i jest właścicielką tego mieszkania to obojętnie w jakim stanie są drugie osoby, co robią i czy mają meldunek czy nie - jeśli decyduje o opuszczeniu mieszkania przez daną osobę to ona to robi sama albo z pomocą naszą.
Cytat: | To że co byś nie zrobił jako funkcjonariusz wszystko musisz opisać papierologia okropna ( a tu chodzi min masz rejon od 1-6 , zjeżdżasz z rejonu w sprawie związanej ze służbą musisz to opisać prawda?? Taki tam przykładzik) |
W/w w ogóle nie rozumiem, możesz opisać jaśniej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 23:14, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Petardy w Sylwestra .
Nie wiem jak to jasno opisać .
Może tak podczas pościgu uszkodziłeś samochód . I w zwiazku z tym musisz wypełnić kupe papierów , musisz udowodnić ze pościg był zasadny itp
Uważam że policja powinna się skupić na przeciwdziałaniu , wykrywaniu itp a nie na papierach
Nigdy nie umiałam stylistycznie pisać hehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:16, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Używanie petard w sylwestra nie wyczerpuje znamion wykroczenia z art 51 KW gdyż jest brany pod uwagę tzw. kontratyp poza kodeksowy wyłączający bezprawność czynu. Więc załatwiłbym to w ten sposób że zgłaszającego delikatnie pouczył o możliwościach prawnych a raczej w tym przypadku ich braku i wykazał zrozumienie dla jego sytuacji a także liczył na cierpliwość z jego strony
Co do papierologii to się zgadzam, niestety część pism mogłaby zostać usprawniona/wchłonięta przez inne itd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
karolka1611@
Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Nie 0:33, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Heh ta moja polszczyzna ale w końcu się zrozumieliśmy heheh Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
FrancJosef
Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:47, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
raz miałem przypadek imprezki piętro pode mną, postałem pod drzwiami i tyle nikt nie otworzył, poszedłem jakoś spać.
Za to o 6 rano jak już towarzystwo zgasło ja legalnie oba głośniki na podłogę membranami w dół i muza klasyczna na fula.
Jak kolesi spotkałem na klatce za parę dni to stwierdzili że zrozumieli o co kaman i że przepraszają.
Wychowywanie i nauka nie zawsze idą w las
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Spectre
Dołączył: 15 Sty 2014 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Up:
Z tą legalnością to bym nie był jej taki pewien
Gdyby kolesie złożyli zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia z art 51kw popłynąłbyś na kasie
Fajnie że każdy z was dał sobie po razie i być może w tej chwili razem imprezujecie ;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|